Banoffee Pie, czyli jak zrobić zdrowe ciasto
Banoffee przez długi czas było moim ciastem popisowym. Wszyscy je zachwalali, a gdy przyniosłam je kiedyś do pracy na „jajeczko” spora ilość zniknęła jeszcze zanim zaczęliśmy. Wykonanie było tak proste i szybkie, że robiłam je minimum raz w miesiącu. Wówczas wydawało mi się, że taki deser nie może być zdrowy, ale nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo niezdrowe było ciasto, które robiłam.
Spód według oryginału robi się z ciasteczek Digestive. Gdy robiłam je pierwszy raz nigdzie nie mogłam owych ciasteczek znaleźć, ale dziewczyny na forach pisały, że używają herbatników, do których dodają soli. Wzięłam, więc pełnoziarniste herbatniki z Biedronki (pełnoziarniste wydawały mi się wówczas takie zdrowe), zmielilam je w blenderze, dodałam soli i rozpuszczonej margaryny do otrzymania konsystencji mokrego piasku, który wysypałam na dno tortownicy, ugniotłam i do lodówki do schłodzenia (lub na kilka minut do zamrażarki jeśli komuś się spieszy).
Kolejnym etapem jest posmarowanie schłodzonego spodu ciasta masą kajmakową. Oczywiście taką gotową z puszki, bo najszybciej.
Na warstwę kajmaku wykładałamy banany pokrojone w plasterki, a następnie bitą śmietanę. Ja oczywiście używałam tej z torebki, bo zwykłą śmietanka zawsze mi się ważyła i ma krótszy termin ważności.
Wierzch posypywałam jeszcze startą mleczną czekoladą i gotowe.
Ciasto w mniej niż 30 minut.
Banoffee – ciasto dla leniwych
Na szczęście niedawno odkryłam, że to ciasto można zrobić lepiej. Ba, chyba każde ciasto można zrobić lepiej. Wystarczy dokładnie czytać etykiety składników, wybierać te o lepszym składzie lub poszukać zamienników. Odkąd wiem, że produkty, których do niedawna używałam w kuchni nie są zdrowe, ale można zastąpić je wieloma różnymi produktami zaczęła się moja przygoda z kuchennymi eksperymentami. Biorę przepisy, których kiedyś często używałam i zmieniam składniki na zdrowsze. Zaraz zdradzę Wam kilka pomysłów na to jak robić zdrowe desery. W tym celu przepis na banoffee przeanalizuję jeszcze raz, krok po kroku.
Spód ciasta
Ciasteczka Digestive czy standardowe herbatniki nie mają dobrego składu. Wyjątkiem są tylko niektóre herbatniki dla dzieci np. Mini Ania Jungle, które zrobione są z mąki i oleju kokosowego. I tak właśnie powinny wyglądać herbatniki. Jeżeli zmieszacie mąkę z roztopionym dobrym tłuszczem, rozwałkujecie, pokroicie w prostokąty i upieczecie w piekarniku otrzymacie domowe herbatniki. Bez chemii. Bez trucizny. I to w kilkanaście minut.
Takie herbatniki wrzucacie potem do blendera z, no właśnie z czym?
Margaryny używałam do smażenia i pieczenia od kiedy pamiętam, bo tak robiła moja mama. W moim domu rodzinnym zawsze była jakaś Kasia, czy coś w tym stylu. A moja Babcia czy Teściowa zawsze używały Masła Roślinnego, które oczywiście również jest margaryną, a nie masłem. Kiedy na studiach usłyszałam pierwszy raz o oleju palmowym, nie wiedziałam, że jest on obecny w tak wielu produktach, w tym również w margarynie. Zapamiętałam, że lepiej go unikać, ale nie czytałam etykiet, więc nie wiedziałam, że wciąż go spożywam. Oczywiście margaryny oprócz oleju palmowego zawierają też wiele innych składników o wątpliwym działaniu na nasze zdrowie.
Profesor Joan Dye Gussow powiedział „W sprawach spornych pomiędzy masłem a margaryną ufam bardziej krowie niż chemikowi” i coś w tej teorii jest. Masło robi się ze śmietany, a margarynę? Lista jest na prawdę długa.
Jednak nie przedłużając już bardziej, ja proponuję dodać do tych herbatników olej kokosowy lub masło klarowane. Widzicie, mamy wybór, opcji jest wiele. Możemy wziąć gotowe ciastka o złym składzie i dodać do nich margarynę również o złym składzie, ale też możemy zadbać o własne zdrowie i wybrać herbatniki dwuskładnikowe i zdrowszy tłuszcz.
Kajmak
cukier, woda, mleko w proszku odtłuszczone 16%, olej palmowy i kokosowy, emulgator lecytyna (z soi)
Powyżej macie skład przykładowej masy krówkowo kajmakowej, której bardzo często używałam do tego ciasta. Od razu przypomniało mi się jak moja Mama sama robiła kajmak gotując przez 2-3 godziny mleko skondensowane w zamkniętej puszce, więc postanowiłam też sprawdzić jaki skład ma takie mleko i tu okazuje się, że mamy tylko mleko i cukier, więc może lepszym rozwiązaniem byłoby używanie takiego kajmaku? Można też zrobić domowy kajmak poprzez gotowanie mleka z cukrem. Na litr mleka używa się wówczas około szklanki cukru. Wydaje mi się, że robienie kajmaku własnoręcznie czy przez gotowanie puszki czy mleka z cukrem jest lepszym rozwiązaniem niż używanie gotowej masy, ale to wciąż nie jest dobre rozwiązanie. A jakie jest dobre?
Szklanka suszonych daktyli (namoczonych wcześniej we wrzątku) + 3 łyżki masła orzechowego (przepis na domowe masło orzechowe) + blender i zdrowsza wersja masy kajmakowej gotowa. Sprawdza się również przy Mazurkach czy innych ciastach z kajmakiem.
Bita śmietana
O tym, że bita śmietana typu Śnieżka, czy taka w sprayu są po prostu złe chyba nie muszę pisać. Zamiast nich ubijcie zwykłą śmietankę 30 lub 36%. Dobrym rozwiązaniem jest też ubicie śmietanki kokosowej, którą otrzymuje się w wyniku schłodzenia mleka kokosowego. Taką śmietankę bardzo łatwo zrobić w domu o czym pisałam już tu. Zamiast śmietany lub jako dodatek do niej dobrze sprawdza się również serek mascarpone.
Posypka
Zamiast mlecznej wybierzcie czekoladę gorzką, taką z dużą zawartością kakao i koniecznie bez tłuszczu palmowego.
Czy zdrowe jedzenie jest pracochłonne i drogie?
Ostatnio Eliza z fashionelka.com wrzuciła na bloga przepis na zdrowe wegańskie i bezglutenowe Banoffee z innym spodem niż ten proponowany przeze mnie. Jego wykonanie jest również bardzo proste i nie zajmuje wiele czasu. Mimo, że spód trzeba było podpiec w piekarniku, zrobienie całego ciasta zajęło mi mniej niż 30 minut.
Tym postem chciałam Wam pokazać, że zdrowe odżywianie wcale nie jest trudne, pracochłonne, drogie, czy nudne. Wystarczy chcieć i zrobić pierwszy krok w kierunku lepszego, zdrowszego życia. To od Was zależy czy będziecie robić małe kroczki czytając etykiety i wybierając produkty o lepszym składzie, czy będziecie robić wielkie kroki wykonując te produkty własnoręcznie. Najważniejsze jest, że wszyscy mamy wybór i nawet objadając się słodkościami możemy to robić zdrowo.
Poniżej dla porównania znajdują się składniki ciasta w wersji zdrowej i niezdrowej. Co wybierzecie?