Szklana butelka Everyday Baby – RECENZJA
Gdy zaczęłam mówić o tym, że plastikowe butelki dla niemowląt nie są moim zdaniem najlepszym wyborem dostawałam wiele wiadomości z zapytaniem co w takim razie mogę polecić. I tu pojawiał się problem, bo moi synowie byli karmieni piersią, więc butelek używaliśmy bardzo rzadko. i nawet przy tak małej częstotliwości użytkowania zaliczyliśmy potłuczoną szklaną butelkę. Na szczęście jakiś czas temu nawiązałam współpracę ze sklepem Baby and Travel, który jest jednocześnie wyłącznym dystrybutorem butelek stalowych Pura (o których pisałam Wam już wcześniej) oraz butelek szklanych Everyday Baby. I właśnie tym szklanym butelkom chciałabym poświęcić dzisiejszy wpis.
Dlaczego plastik jest zły?
Oczywiście zdaję sobie sprawę jak wspaniałym osiągnięciem techniki są tworzywa sztuczne. Jest wiele przykładów, które pokazują, że bez nich byłoby ciężko, ale smutna prawda jest też taka, że my zbyt często po nie sięgamy. Niska cena, łatwa dostępność, lekkość to tylko niektóre z zalet, które sprawiły, że plastikowe przedmioty wszyscy mamy w swoich domach. Niestety mało kto wie, że te tworzywa sztuczne to tak na prawdę setki różnych substancji, z których jedne są bezpieczniejsze, inne mniej bezpieczne. Że proces produkcyjny i użyte surowce mają ogromny wpływ na produkt końcowy. Że nie każde plastikowe opakowanie nadaje się do kontaktu z żywnością, a nawet jeśli dany pojemnik się nadaje to używając go w niewłaściwy sposób powodujemy, że to tworzywo sztuczne zjadamy.
Niestety smutna prawda jest taka, że plastiki bardzo szybkko podbiły rynek, ale nie zostały wcześniej odpowiednio przebadane i mało kto zastanawiał się jak wpłyną na nasze zdrowie i środowisko. Teraz wiemy już, że do ich produkcji wykorzystywano wiele substancji, które na to nasze zdrowie miały ogromny wpływ. Część z nich została już zakazana, część ograniczono, ale wciąż jest wiele takich, o których już wiemy, że mają na nas wpływ, ale zakazane zostaną pewnie po kolejnych latach.
Jako dziecko zjadałam BPA
BPA, czyli bisfenol A to substancja, o której pewnie już nie raz słyszeliście lub spotykaliście się z napisami typu „BPA free” na plastikowych opakowaniach. BPA to substancja endokrynnie czynna, kiedy dostaje się do naszego organizmu zakłóca pracę układu hormonalnego. W 2011 roku zakazano jej używania w plastikowych butelkach dla dzieci (obecna była przede wszystkim w butelkach wykonanych z poliwęglanu), w produktach dla dorosłych wciąż jest dopuszczalna. Patrząc na to, że urodziłam się w roku 1991, kiedy nasi rodzice coraz chętniej wymieniali tradycyjne do tej pory szklane butelki na te z tworzyw sztucznych jest duża szansa, że piłam mleko z dodatkiem BPA. Dlatego kiedy inni pytają skąd teraz tyle młodych osób ma problemy hormonalne czy problemy z płodnością, ja wcale nie jestem zdziwiona. Co więcej, wiem, że musimy wreszcie się ogarnąć i zacząć te plastiki w naszym otoczeniu ograniczać, bo będzie coraz gorzej.
Ile mikroplastiku zjada twoje dziecko?
Mikroplastik to drobinki tworzyw sztucznych, które powstają między innymi w wyniku zużywania się i rozpadu plastikowych opakowań. Taki mikroplastik może przechodzić do żywności, którą przechowujemy w plastikowych opakowaniach, a jego ilość będzie zależała od użytego tworzywa, warunków przechowywania oraz rodzaju przechowywanej żywności.
Najlepszym przykładem udowadniającym, że mikroplastik z opakowań przechodzi do naszej żywności są badania, które ukazały się jesienią 2020 roku. Naukowcy z Trinity College w Dublinie prowadzili testy z wykorzystaniem butelek dla dzieci wykonanych z polipropylenu. Stosując się do zaleceń WHO odnośnie przygotowywania mleka modyfikowanego dla dzieci butelki wyparzali, a następnie przygotowywali używając wody o temperaturze 70 stopni. To właśnie temperatura ma tu kluczową rolę, gdyż pod jej wpływem zwiększa się wydzielanie cząstek mikroplastiku.
Według naukowców roczne dziecko może wypijać 1,6 miliona cząstek mikroplastiku dziennie.
Oczywiście możemy zmniejszyć tą ilość przepłukując butelkę po wyparzaniu zimną przegotowaną wodą, a następnie przygotowując mleko w innym naczyniu i przelewając je do butelki dopiero po ostudzeniu. Możemy też wybierać butelki szklane lub stalowe.
Szklana butelka z silikonową powłoką
Butelki Everyday Baby, o których chciałabym Wam dziś opowiedzieć to produkt, który mnie samą bardzo zaskoczył. Wiedziałam o istnieniu silikonowych osłonek, które miałyby minimalizować ryzyko potłuczenia, ale nigdy nie pokrywały one całej butelki tak szczelnie. Tu nawet gdyby doszło do stłuczenia (zawsze jest takie ryzyko, jednak szkło borokrzemowe + silikon je bardzo minimalizują) to otulone otoczką odłamki szkła się nie rozsypią. Silikon zmniejsza również prawdopodobieństwo, że butelka wyśliźnie się z rączek.
Butelki te można bez problemu myć w zmywarkach, wyparzać czy umieszczać w sterylizatorach bez obawy, że dzieci będą później wypijać z mlekiem mikroplastik. Są bezpieczne, posiadają Pozytywną Opinię Instytutu Matki i Dziecka (nr Op-5422, ważną do 31.08.2024 r.).
Kolejnym ich dużym plusem jest uniwersalność, bo kiedy dziecko przestanie pić z butelki wystarczy tylko wymienić ustnik na niekapek i założyć rączki do trzymania butelki. W ofercie sklepu znajdziecie też słomkę dla starszych dzieci, więc jest to kolejna butelka rosnąca razem z dzieckiem, którą spokojnie może zastąpić też pierwszy bidon.
Polecam te szklane butelki wszystkim osobom, które są w trakcie kompletowania wyprawki lub jeśli ktoś z Waszych bliskich spodziewa się dziecka i chcecie kupić coś fajnego na prezent. Nie dość, że będzie to dużo bezpieczniejszy wybór niż butelki plastikowe to jeszcze wyglądają przepięknie. Na zdjęciach prezentuję Wam tylko dwa z dostępnych kolorów, a jest ich znacznie więcej i powiem Wam szczerze, że mnie ich wygląd zachwyca.
Ach zapomniałabym napisać Wam o jeszcze jednej rzeczy. Gdy wejdziecie na stronę sklepu możecie zauważyć, że dostępne są butelki w dwóch rozmiarach 160 lub 240 ml, ale kolory i rozmiary to nie jedyne rzeczy, którymi różnią się te butelki. W ofercie sklepu dostępne są też butelki, których kolor zmienia się pod wpływem temperatury. Gdy temperatura napoju w jej wnętrzu przekracza 40°C kolor butelki blednie.
