PLA jest obecnie popularnym polimerem wykorzystywanym w produkcji torebek na herbatę i choć jest zapewne lepszym wyborem niż polietylen, polipropylen czy poli(tereftalan etylenu), z którymi zazwyczaj mamy do czynienia w opakowaniach różnych produktów, to niestety dla mnie nie jest najlepszym wyborem.
Jeśli zależy Wam na herbacie w torebkach szukajcie takich, które mają torebki wykonane z papieru.
Jeśli widzicie na opakowaniu informację, że torebki są kompostowalne to zawsze upewnijcie się czy dotyczy to kompostowania w warunkach domowych czy przemysłowych.
Ale najlepszym wyborem będzie kupowanie herbaty liściastej. Mamy wówczas pewność, że kupujemy produkt bez dodatków typu aromaty. Jednocześnie warto też zwrócić uwagę, że kupując na wagę widzimy suszone liście tej herbaty, a w saszetkach mamy zazwyczaj wszystko zmielone, więc trudno ocenić czy poza liśćmi nie ma tam też innych dodatków.
A jeśli nie lubicie pływających w herbacie farfocli polecam korzystać z zaparzacza, tylko UWAGA, wybierajcie te stalowe lub ceramiczne. Unikajcie plastikowych i silikonowych.
Sama ostatnio kupiłam sobie stalowy zaparzacz, z którego jestem bardzo zadowolona, bo jest duży, a dzięki temu łatwy do umycia i nie rozsypuję herbaty w trakcie wsypywania do niego.
Link afiliacyjny do mojego zaparzacza –> idę oglądać zaparzacz