Fritule – chorwackie pączusie
Fritule to chorwackie mini pączki. Po raz pierwszy jadłam je w trakcie wakacji w Chorwacji, kiedy zostaliśmy przywitani przez właścicieli wynajmowanego domku ogromną miską pełną tych pyszności. Były tak dobre, że zniknęły jeszcze tego samego wieczoru. Od tej pory robię je zawsze na tłusty czwartek. Są bardzo szybkie i proste w przygotowaniu.
Składniki:
- 1 kubek 330 ml jogurtu naturalnego gęstego
- 2 kubki po jogurcie mąki pszennej
- 3 jajka
- skórka starta z dwóch cytryn
- sok wyciśnięty z jednej cytryny
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 kwaśne jabłka starte na tarce o małych oczkach (ja używam odmiany szara reneta)
- 4 łyżki cukru (ja używam domowego cukru waniliowego)
Wykonanie:
Jaja ubijamy z cukrem, następnie dodajemy skórkę i sok z cytryn starte jabłka, jogurt oraz przesiewamy przez sitko mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia.
W garnku rozgrzewamy tłuszcz. Nalewamy go tyle, aby nasze pączuszki mogły swobodnie pływać nie dotykając dna. Mi najlepsze wyszły na mieszaninie oleju rzepakowego i smalcu. Warto dodać też kieliszek spirytusu, dzięki czemu pączuszki nie będą tak chłonąć tłuszczu.
Kiedy tłuszcz będzie już rozgrzany nabieramy około pół łyżki ciasta i spychamy je na tłuszcz drugą łyżką lub palcem. Pączki wyrastają w trakcie smażenia i zazwyczaj same się obracają.
Z podanego przepisu wychodzi około 100 małych pączków.
Wskazówki:
JOGURT – kupujcie jogurty, które w składzie mają tylko mleko i kultury bakterii. Mleko w proszku, białka mleka czy inne dodatki są zbędne.
CYTRYNY – jeśli używacie skórkę z cytryny czy to do ciasta, czy wrzucacie ją do herbaty zadbajcie o to, aby użyć cytryn ekologicznych. Niestety inne zabezpieczane są na czas transportu substancjami, których nie powinniśmy spożywać. Informację o użyciu takich substancji znajdziecie zazwyczaj na kartonie, w którym owoce leżą w sklepie. Czasami jest tam też informacja, że skórka nie nadaje się do spożycia. Niestety mycie, czy nawet dokładne szorowanie takich owoców nie usuwa całkowicie tych substancji.
CUKIER WANILIOWY – ja używam domowego cukru waniliowego, który robię według tego przepisu ⇒ Domowy cukier waniliowy Jeśli chcecie użyć cukru ze sklepu upewnijcie się, że kupujecie cukier waniliowy, a nie wanilinowy.