Majonez domowej roboty
Zawsze myślałam, że przygotowanie domowego majonezu jest czynnością długotrwałą i trudną. Kiedyś czytałam, że oleju należy dodawać powoli, cienkim strumykiem i często mimo, że się człowiek stara, otrzymujemy produkt końcowy zważony. Trochę mnie to odstraszało, ale obiecałam sobie, że w tym roku na święta Wielkanocne będzie majonez domowej roboty. Nawet zapowiedziałam Mamie, żeby nie robiła wielkich majonezowych zakupów jak zawsze przed świętami, bo ja jej dam słoiczek. Niestety, jak na złość choroba rozłożyła mnie przed samymi świętami, więc żadne stanie przy garach nie było możliwe. Po świętach standardowo kupowałam swój ulubiony Majonez Kielecki (uważam, że ma najlepszy skład) obiecując sobie za każdym razem, że jak się skończy to zrobię wreszcie ten domowy. I tak w końcu po długim odkładaniu powstał mój pierwszy, potem drugi i trzeci słoiczek. Co więcej, okazało się, że to wcale nie jest trudne!
PRZEPIS NA DOMOWY MAJONEZ
SKŁADNIKI:
1 jajko (najlepiej od wiejskiej, szczęśliwej kurki)
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżka musztardy (super by było gdyby też była domowej roboty 😉 )
200 mL oleju rzepakowego
sól i pieprz do smaku
Będziecie potrzebowali również blender ręczny (lub mikser z końcówką blendującą) oraz wysoki pojemnik lub słoik o średnicy nie dużo większej niż średnica końcówki blendera. Polecam użyć słoika, w którym później będziemy majonez przechowywać. Dzięki temu będziemy mieli po wszystkim mniej zmywania. Do słoika (lub pojemnika) wbijamy jajko, dodajemy musztardę, sok z cytryny, przyprawy i na koniec wlewamy olej. Końcówkę blendującą wkładamy na samo dno i włączamy. Już po chwili na dnie słoika mamy gotowy majonez, wówczas zaczynamy powoli poruszać blenderem w górę i w dół. Gotowe!
Uwagi i wskazówki
Domowy majonez zaleca się przechowywać w lodówce nie dłużej niż 14 dni, jednakże jeżeli w trakcie przygotowywania nie zadbamy o odpowiednią higienę może popsuć się wcześniej. Dlatego należy:
- dokładnie wyparzyć jajko
- użyć wyparzonych słoika i zakrętki
- nie wkładać do słoika oblizanej łyżeczki, (np. gdy próbujecie czy majonez jest odpowiedni w smaku)
Jeżeli wiecie, że nie uda Wam się zużyć całego słoika w ciągu dwóch tygodni proponuję, abyście się z kimś podzielili. Po co wyrzucać tyle dobrego towaru jak można kogoś uszczęśliwić takimi domowymi pysznościami. 🙂
Jeśli lubicie tzw. majonezy kanapkowe, można zakupić specjalne pojemniki/dyspensery do sosów, a majonez rozrzedzić nieco wodą, żeby się łatwiej nakładał.
Jeżeli nie smakuje Wam taka wersja możecie poeksperymentować i zmieniać proporcje lub składniki. Jeżeli wolicie bardziej kwaskowy smak majonezu dajcie więcej soku z cytryny lub zastąpcie go octem winnym lub spirytusowym. Wielbiciele słodkich smaków mogą też dodać odrobinę cukru, albo musztardę miodową.
A jeśli chcecie wiedzieć jaki majonez ze sklepu ma najlepszy skład koniecznie zajrzyjcie na wpis „Porównanie składu majonezów”
2 thoughts on “Majonez domowej roboty”